Jestem jedną z tych osób, które uwielbiają proste minimalistyczne ubrania, dlatego moda na małą czarną to dla mnie chyba najlepsze co podarował nam świat.
Przyjęło się, że latem zakłada się jasne, kolorowe oraz kwieciste ubrania, a czarne odcienie, powinny być w tym czasie na dłuższym urlopie. Oczywiście ta zasada, zupełnie nie ma zastosowania do mojego życia.
W połowie sierpnia, miałam przyjemność uczestniczyć w uroczystości zaślubin, i na ta okazję założyłam sukienkę w kolorze czerni. Być może wiele z Was nie zdecydowałoby się na taki look ale ja czułam się w takiej stylizacji świetnie, a to chyba najważniejsze :)
h&m jacket/kurtka
newdress dress/sukienka
ray-ban sunglasses/okulary
signora necklace/ring/biżuteria
Super look<3
OdpowiedzUsuńSukienka i kurtka są świeetne!!<3
Znakomite zestawienie całości ! Dla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńPS: Będę bardzo wdzięczna za klik TU <3
Ale świetna sukienka *_*
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka, też kiedyś byłam na weselu w czarnej sukience. Zawsze można dodać kolorowe dodatki. Osobiście by mi to nie przeszkadzało. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny look, bardzo podoba mi się kolor kurteczki :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie ten look jest super!
OdpowiedzUsuńzwiewność na dole, góra cięższa i dzięki temu z tą zwiewnością sukienki kontrastująca :)
ja to lubię.
poza tym - bardzo ładne zestawienie barw!
Rewelacyjna kurteczka :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękna ta sukienka, cudnie Ci w niej! ;) masz rację, milimalizm jest w cenie :) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Świetna stylizacja. ;*
OdpowiedzUsuńwww.jessikachincza.blogspot.com
Cudownie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńAle w czerni właśnie latem wygląda sie dobrze - skóra opalona ia jakoś tak witalnie to wypada.
OdpowiedzUsuńPięknie to zgrałaś. Jest kobieco i z pazurem, podoba mi się.