Witajcie Kochani! Za nami już prawie połowa lutego, a my wciąż jeszcze nie zamieściłyśmy posumowania stycznia i dziś chcemy to nadrobić. Miniony miesiąc był dla nas bardzo intensywny, co z resztą widać po ilości dodanych postów. Niestety musimy Was poinformować, że przez najbliższy czas, zdjęcia nowych stylizacji będą rzadkością na blogu, albowiem i czas i wiele innych spraw na głowie, po prostu nam na to nie pozwalają. Miejmy nadzieje, że wraz z przyjściem wiosny, wszystko się zmieni, a my wraz z blogiem, przeżyjemy nasze małe "odrodzenie".
Tymczasem zapraszamy Was na krótkie podsumowanie stycznia.
Ostatnie chwile naszego pieska Izziego, który został zastrzelony, podczas spaceru w lesie.
Biedna psinka, trzymajcie się dziewczyny
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia! Uwielbiam takie mixy:)
OdpowiedzUsuńimveronique.blogspot.com
Dziewczyny jesteście śliczne ! a odnośnie pieska czy poczyniliście jakieś kroki w tej sytuacji ? Chodzi mi o zgłoszenie na policje i jakie są tego skutki ? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Współczuje straty psa
OdpowiedzUsuńcudny pieseł :) super zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia. Jejku jak można zrobić tak piesku ;c
OdpowiedzUsuńBiedny śliczny psiak :)
OdpowiedzUsuńJak to zastrzelona? :(
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, biedny piesek :(
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
Świetny mix!
OdpowiedzUsuńŚliczny pies <3
Pozdrawiam!
Piesek przesliczny.. współczuje.
OdpowiedzUsuńWspółczuję straty psa, jakaś okropna znieczulica na tym świecie..
OdpowiedzUsuńJeju... biedny piesek :(
OdpowiedzUsuńAle ładny mix zdjęć :) pies boski!
OdpowiedzUsuńŚwietny mix. A pączkami narobiłaś mi smaka na słodycze. Co za ludzie strzelają do psów :(
OdpowiedzUsuńZdjęcia świetne. Bardzo mi przykro z powodu pieska.
OdpowiedzUsuńświetny mix! aż się głodna zrobiłam :P
OdpowiedzUsuńNice recap dear!!!! Have a nice day, kisses,
OdpowiedzUsuńEni
Eniwhere Fashion
Eniwhere Fashion Facebook
Koniecznie muszę wybrać się do rzeszowskiego Sphinxa! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńco do pieska, naprawde bardzo mi przykro, sama wiem co to oznacza stracić czworonogiego przyjaciela
Świetny mix! A co do psiaka, to tak mi przykro.. Kochany był :(
OdpowiedzUsuńPowodzenia na "nowej" drodze życia....Natalio
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;) Jednak nie zaczynam żadnej "nowej" drogi życia ;)
UsuńPozdrawiamy ;)
uwielbiam takie podsumowania!
OdpowiedzUsuń